Nadchodzi wyczekiwane ocieplenie, nadchodzący czas w pogodzie to okres zmian. Zmian na dobre. Nad kontynentem europejskim ulokuje się rozległy wał wysokiego ciśnienia, z centrum wyżu znajdującym się blisko naszego kraju. Obszar obniżonego geopotencjału odsunie się na północ. W obliczu tego, czeka nas napływ bardzo ciepłych mas powietrza pochodzenia zwrotnikowego.

Źródło: wxcharts.com
W całej Europie zrobi się mocno wiosennie, będzie bardzo słonecznie, a przy tym nie zapowiada się na opady. Zrobi się sucho, zagrożenie pożarowe osiągnie swoje maksimum, a stan wody w rzekach znacząco się obniży. Paradoksalnie nie tylko Polska będzie zmagać się z niepokojącą sytuacją hydrologiczną, bowiem w całej Europie opadów będzie niewiele.

Źródło: windy.com
Niewiele opadów, mało burz.
Wczoraj oficjalnie rozpoczęliśmy sezon burzowy 2020. Z perspektywy pasjonata zjawisk burzowych, prognozy nie są optymistyczne. Cyrkulacja południkowa często ma to do siebie, zwłaszcza wiosną, że sprowadza do Polski suche oraz mało niestabilne powietrze. Stąd też takie, a nie inne wyliczenia modeli numerycznych. Żeby sytuacja uległa zmianie trzeba zmiany wzorca cyrkulacji, na strefową lub przy obecnej cyrkulacji powietrze musiałoby napływać znad obszarów Czarnego Morza.

Źródło: wxcharts.com
Przyszły tydzień
Temperatury już podczas następnego tygodnia będą osiągać i przekraczać, w wielu miejscach wartości 18-20°C. Z kolei w nocy temperatury nie powinny spadać poniżej 10°C. Ciepłe dni oraz noce przyczynią się pozytywnie do wzrostu i rozwoju roślin. Co gorsza zrobi się strasznie sucho. Przez najbliższe 10 dni nie powinno padać, dodatkowo będzie słonecznie. W poniedziałek należy spodziewać się silnego wiatru fenowego, który zaznaczy się nawet w Polsce centralnej. W kolejnych dniach wiatr powinien ucichnąć. Prognozy co do następnego tygodnia wydają się być dosyć stabilne. Nie dużo powinno się już zmienić.


Ostatnia kwestia to mój apel do was, aby w związku z ładną, ciepłą, słoneczną pogodą nie łamać aktualnie obowiązujących obostrzeń i ten czas spędzać w domu lub domowym ogródku.
Autor: Jakub Maciejak
Dodaj komentarz